Bitcoin Forum

Czy myślicie, że ten cały Wolong to wielka ściema? :) fikcyjna postać, której fikcyjne działania spowodowały wzrost zainteresowania Dogecoinami :) bo wszyscy myśleli, że on tak na poważnie :)

wolong ... z tego co czytalem to ten caly wolong nie ma az tylu dogeow (przynajmniej tak to wyglada/ło)...
moim zdaniem to nie od niego zalezy co bedzie z doge... tylko od reszty - od wszystkich posiadaczy ...

Jednym slowem - jak ludzie przestana wierzyc w potencjal waluty.. zaczna masowo sprzedawac z obawy ze to ostatnia szansa ... to no coz ... wtedy jest zagrozenie... jezeli jednak jakas szycha zacznie wyprzedawac tylko to obnizy sie cena ale nie znaczy to ze doge padnie ...

moim zdaniem im wiecej jeden posiadacz sprzda - tym wiecej malych uczestnikow wykupi ... tym lepiej ta waluta na tym wyjdzie ;)

Ja sie bardziej obawiam tych grubych portfeli ktore urosly w ostatnim tygodniu :/

http://bitinfocharts.com/top-100-richest-dogecoin-addresses.html

Jeszcze tydzień temu najbogatszy portfel mial okolo 1,8kkk ... a teraz ponad 5kkk :/ Nom ...

od tak uważam

zgadzam się z Twoją opinią.
Wypowiem się rano doglębniej, teraz padam :)

w każdym razie - fakt jest faktem - Dogecoin miał swoje 5 min :)

Najlepsze jest to, że wg mnie dogecoin powinien spokojnie zyskać na cenie bez sztucznych pomp.

Jest to bardzo fajna waluta, transakcje przechodzą bardzo szybko, dostępne portfele działają bardzo dobrze.

Myślę, że bez kombinacji cena powinna oscylować w okolicy 200-250 satoshi.

Doge zaczyna rywalizować z Bitcoinem. Wszystko nabiera coraz większego rozmachu. Na Reddit mają już chyba dobrze ponad 70 000 userów, btc ma chyba ponad 100 000, twitter 167000 tutaj pokonali btc, facebook 60000, obrót Doge na takich giełdach jak Cryptsy kilkukrotnie przewyższa obrót innych monet (nawet LTC/BTC) nie ma drugiego alta który by im dorównywał. Dlatego małe porównanie btc i doge.
Siła btc to ugruntowana pozycja i marka, btc jest wspierane przez wielkie firmy i pieniądze, cieszy się zaufaniem wielkich inwestorów a Doge tego niema, jest młode, inwestorzy jej nie ufają, ale ma za to ludzi, tysiące wyznawców. Btc ze swoim zapleczem ma spokojną przyszłość i nic nie powinno jej zagrozić. Doge jest uzależnione od ludzi, jeśli się odwrócą i odejdą to zginie. O ile btc wydaje się być walutą dla wybranych (przeciętny Kowalski albo Smith jak usłyszy cenę jednej monety to powie że to nie dla niego) to Doge jest masówką dla ludu :) i przez najblizszy rok z powodu wysokiego wydobycia będzie tanie, jeżeli utrzyma się takie tempo to przez ten rok może zwiększyć grono wyznawców kilkukrotnie, w przyszłym roku kiedy wydobycie zmniejszy się, ceny monety zaczną się podnosić a to przyciągnie następne tysiące.
Przed większą inwestycją zastanawia mnie tylko takie coś, czy to nie jest taka moda, taki słomiany zapał który może się wypalić i ludzie pójdą sobie do innych altów. Jak uważacie?

ehhh ja już sam nie wiem co o tym doge myśleć... na razie tylko żałuje, że jestem z tym ścierwem... może i urosnie potem ... ale obiecałem sobie że jak dzisiaj w nocy do rana będzie nadal trend spadkowy ... to jutro jak wstanę to wypie**am wszystko na BTC ... jak tak zrobię to powinienem być w stanie zapłacić chociaż za prąd za ostatnie 3 miechy kopania... Jedna wielka dupa i mam już dosyć dokładania... Od tak to widzę ... Jeden tydzień rośnie potem wali się przez ponad miesiąc rozpier****c wszystko dookoła :/

Coż... ostatni dzień prawdy z DOGE... jak tylko zwał w dół będzie.... to już temu dziadostwu nie zaufam:/

A co do społeczności DOGE ... generalnie wszyscy którzy są nadal "w" to generalnie osoby które prawie żadnych DOGE nie posiadają lub drobne kwotki... i mają w dupie czy będzie spadać czy rosnąć :/ Ci kórzy mają większe kwoty to siedzą cicho lub nie patrzą... lub liczą na efekt za rok-dwa ... lub pytają właśnie "co się dzieje" przez co są atakowani przez tych maleńkich mających w dupie kurs posiadaczy...

Przykro też patrzeć jak najbogatsze portfele ... niby tyle zainwestowali ale za cholere nic nie robią, żeby utrzymać chociaż kurs - już nawet nie mówię o wzroście :/


Co dalej?
Jak ja jutro się wyrzucę i przeliczę straty... znając życie w przeciągu tygodnia kurs podleci nieco do góry... nom tak żeby tylko dobić leżącego ;) Czemu nie ... do tej pory non stop tak było ....

pozdro i powodzenia :/

O Dogecoin trudno się wypowiadać "pewnie" - natomiast pewne jest jedno, że cena nie chce się za bardzo podnosić i od ogromnej pompy wolonga w sumie niewiele się dzieje.

Halvening był, cena poszła w dół.... i lipa.

Ale i tak wg mnie cena jest bardzo ok i jest WYSOKA! :)

3 razy wyższa niż dwa miesiące temu :P

Obawiam się że nie rozumiem twojej strategii.Przedstawię ci trzy podstawowe :

1. Spekulacja-handel (tylko formuła profesjonalna, trzeba się znać i mieć dużo czasu, trzeba zainwestować w jakieś szkolenie i programy do handlu bo era ręcznego wklepywania danych w przeglądarkę minęła, jak będziesz chciał to ci podeślę materiały)

2. Górnictwo ( wiadomo kopiesz i sprzedajesz, i znowu kopiesz i sprzedajesz i tak do usr... jeśli w pewnym momencie okaże się że prąd więcej kosztuje... sprzedajesz koparki)

3. Inwestycje długoterminowe najlepiej w kilka różnych dobrze rokujących monet, nie za dużo żeby nie stracić kontroli nad portfelami a wielkość inwestycji to max 10% naszych dochodów  ( coś jak u nas 11 filar, czytałem kiedyś wywiad z kimś kto w 2010 zainwestował dużo w btc po  0,1$... no to właśnie musisz tak zrobić jak on)

PS. Wszystkie strategie przerabiałem osobiście, nr.1 i 2 nie polecam.
     Nie ma opcji żeby amatorsko handlować, "kupię sobie dzisiaj a jutro jak wrócę z pracy to sprzedam i na pewno zarobię" :)

ehhh się chyba nie do końca rozumiemy o co biega w tym całym problemie...

ricco co do punktów

1) Nic nie wkładałem kasy żeby grać poza tym co mam z pkt 2

2) tak wszystko co robie to górnictwo... problem polega na tym, że kopie dziadostwo i czekam, aż się ustabilizuje lub na moment sensowny na wypłatę... Problem od początku polegał na tym, że się przeliczam - myślę, zaraz będzie troszkę lepiej .. a tu dupa jeszcze wiielka dziura...
Ukopałem sporo w ostatnich miecha ... ale co z tego? Skoro jak wszystko zsumujemy i weźmiemy ten drętwy aktualny kurs przez średnią ilość kopania itd... to wychodzi mi że moim największym błędem było TYLKO i wyłącznie to że OD RAZU nie zrzucałem monet na btc/pln ... ot to jest cały problem... a przyczyna? Tylko DOGE (nom i to że czekałem...)...

3) Nie interesują mnie inwestycje na lata i w jeszcze inne shit coiny :/ Jedynie co ufam to btc pewnie wzorsnie - kiedy ... a kto to wie... więc czekać ja nie mogę bo prędzej majątek wyprzedam czekając...

Nie chce sprzedawać maszyn... bo nie tylko włożyłem w maszyny kase! To co poszło w poboczne koszty to też konkret...

Nie jestem żadnym pro graczem na giełdzie i nie zamierzam być... Jedyne co oczekuje od tego dziadostwa to żeby nie leciało na łeb na szyje jak to się w ostatnim miechu stało...
Więc skoro już zacząłem i włożyłem wszystko w górnictwo ... przy tym muszę pozostać...

Na razie się jeszcze nie wyrzuciłem - to co obiecałem sobie dzisiaj się nie zdarzyło (nie było spadku -.-) więc znowu daje sobie czas ... i znowu za tydzień obudzę się z ręką w nocniku :/ Tylko tym razem będę musiał dołożyć do biznesu bo już będzie po wszystkim...

Jeśli tylko kopiesz i nie chcesz inwestować na długie miesiące lub nawet lata to musisz wszystko zrzucać na giełdzie nie masz innej alternatywy, przetrzymywanie monet i liczenie że sprzedam w przyszłym tygodniu jak wzrosną to strata nerwów,to nie lokata w banku np. na jeden miesiąc, alty mają krótkie momenty wzrostów a potem dłuuuugie spadków, a to po to żeby te długie okresy spadków wykańczały nerwowo  :-[  bo wtedy sporo ludzi straci cierpliwość i odda wszystko co ma za połowę ceny.
Zobacz jak wyleszczono ludzi z ltc, a teraz zaczynają się wzrosty i może pojadą po nowe ATH, a później będzie zjazd... , zobacz co się dzieje na btc, wielcy inwestorzy niby się szykują do zaadoptowania btc ale kursik..., czyżby trwało wyleszczanie, przyjdzie czas że btc wystrzeli.
Dalej jest doge, kurs zjeżdza, oczywiście, a po co ma rosnąć?  monet jest mnóstwo starcza dla wszystkich chętnych, każdej minuty wydobywa się 250tys monet, dziennie daje to 360 mln coinów , a to oznacza że dziennie ktoś do tej skarbonki dokłada 300tys $.
Kiedy zabraknie górniczych monet zacznie się podbijanie ceny, ale na to trzeba poczekać.

Osobną kwestią jest to że pewnie 90% altów nie przeżyje, ba niektóre są martwe już na starcie  ;D a ja nie podejmuję się wskazywać komukolwiek palcem konkretną monetę, bo najzwyczajniej w świecie nie wiem, wszystkie moje inwestycje opieram na obserwacji monety i jej otoczenia, i tak np. zgadzam się z tobą w kwesti btc  ;D

I ostatnie czytałem dzisiaj na reddit jak ktoś stracił na aurorze kilkanaście tys dolarów i rozpaczał... dla mnie to nie pojęte... jesteśmy dorośli, to bądźmy też odpowiedzialni, inwestujemy tylko takie pieniądze których ewentualnego braku za bardzo nie zauważymy, dla jednych to będzie 10tys dla innych 10zł, ale tego się trzymajmy.

ricco pewnie masz rację ;)

Ja wiem, że i tak już straciłem właśnie przez to niezdrowe wstrzymywanie... Ale zmieniam taktyke...

Aktualnie zrobiłem dywersyfikację 50/50 doge/btc ... tak na wszelki jakby doge teraz polecial do gory lub btc .... ;) Jak tylko polece z pierwszą wypłatą zaamierzaam z kazdego wykopanego coina miniumum 50% zamienić na btc i w krótkim czasie wypłacić... (no chyba że kursy naprawdę będą wskazywać na dołek totalny to pewnie do kilu dni wstrzymam...)...
Ale jako górnik muszę nauczyć się i stosować się do tego ... bo inaczej znowu znajdę się w momencie gdzie będę się zastanawiał czy na rachunki styknie ...

No nic oby kursy szły :) Ja musze uzbroić się w pozytywne myślenie ;)

Pozdro

jeśli mogę doradzić...
mam dwie koparki i od czasu do czasu zaglądam np. tutaj:
http://www.coinwarz.com/miningprofitability/litecoin
 czasami warto zmienić sobie monetę do kopania bo różnice potrafią być spore, warto też eksperymentować z kopalniami, trafiłem w swojej karierze górnika na sporo delikatnie mówiąc nie uczciwych kopalń, poza tym kopalnie się różnią między sobą, bywało że na jednej miałem 10% rejectów podczas gdy na drugiej 0,5%, to samo było z wydajnością. Też pozdrawiam i życzę powodzenia  ;)

Warto obserwować coinwarz i przełącząć pomiędzy coinami :)
Można to każe zautomatyzować za drobną opłatą na poolwarz :)

ten link jest przydatny - to prawda.
No a jak jest z kopalniami to każdy miner wie :P

niestety dużo oszustów - jak wszędzie w każdym biznesie ...
trzeba uważać :P aby nie kopać na darmo ... bo byłoby szkoda.

middlecoin - trademybit - IPOcoin - hashcow
takie multipoole znam trademybit uzywałem działa ale cudów nie ma

Widzicie co się dzieje z ceną Doge'a??
Dramat jakiś....

Pękło i nie chce się napompować :) :)
Ale dużo się dzieje w świecie DogeCoin - więc może cena coś niedługo podskoczy ...

To jak fikcyjna to zobacz sobie PANDA coin jego dump do 1sat takiego jebniecia w crypto nie bylo jeszcze. Caly premine na raz własciwie to na dwie raty.
IRC logi wszytko dostepne.

Byłem kopałem widzialem z pierwszej osoby - wjebalem oczywiscie tez na tym z 0,5BTC... i nie tylko ja oczywiście.
teraz Pandy nikt nawet zaa LTC nie chce :D
Jezli ma tych Dogow duzo a pewnie ma bo kupowal po 30sat... To jak jebnie to az kosci zaskrzypią.
Uno i Dev to tez jego flagowe dumpy. Uno z 0,04 do 0,006.
^^

Doge dziennie produkuje za 580 BTC... a 680BTC jest dziennie nowych robionych.
Plus shit coiny... I final dla Doga widzimy.
Jest za duzo shitcoinów a za mało BTC dla kazdego.

Dev jak najbardziej, obserwowałem co się działo m.in na Vircurexie z tą walutą przez ostatni miesiąc ... dump straszny.

No niestety większość z tych walut to pump and dump.

W 100 % racja, niestety. Rynki altów są płyciutkie i bardzo wrażliwe na "newsy", po prostu raj dla cwaniaków.
Dlatego jak ktoś się chce w to pakować niech najpierw obmyśli dla siebie strategię, nic na żywioł, tutaj wielu partyzantów już poległo.

PS.
Doge bym raczej nie porównywał do Pandy  8)

Zgadzam się z Tobą w stu procentach.
Rynek altów jest bardzo kruchy i nie odporny na manipulacje. Dodatkowo możliwość zabicia monety, znikający developerzy, forki i inne problemy dotykające alty sprawiaja, że przestałem w nie w ogóle inwestować! :)

A Panda to nie Doge. iostotnie.
Natomiast myślę, że skończą tak samo!

Doge się dobrze trzyma. Ma wsparcie ze strony społeczności, sporo ludzi wydobywa, projekt jest rozwijany, a zainteresowanie się zwiększa. Co, jak co, ale DOGIKOIN :P przetrwa.

Jako społeczność trzyma się świetnie! Muszę przyznać!

Ale cena ... niestety w chwili obecniej nie jest zbyt atrakcyjna :)

Oczywiście dla krótkoterminowych spekulantów jest to problem  ;) tyle że większość shibes nie przejmuje się obecną ceną  ;D pełny relax.
Każdego dnia kopalnie Doge dokładają do obiegu 360 mln monet przy takiej podaży cena może zjechać jeszcze niżej. Ja osobiście gdybym tworzył monetę to wydobycie rozłożył bym na długie lata, coś jak BTC ale co ja tam wiem... być może właśnie wrzucenie na rynek takiej góry monet jest najlepszym posunięciem. Wszystkie krypto włącznie z "naczelnym" to jeden wielki eksperyment, i dlatego nie wiadomo którym się uda. Patrząc na poparcie internautów to BTC i Doge. Tyle że obie trochę się różnią. Doge jeśli utrzyma tempo to za kilka miesięcy kiedy wydobycie spadnie wystrzeli do góry.

Myślę, że przy takiej ilości monet nie ma szans na zbyt wiele ... jeżeli chodzi o cenę ...
nie wątpię, że Dogecoin się utrzyma na rynku bardzo długo, ale cena ... raczej nie poszybuje zbyt wysoko... ale kto wie, kto wie.