“Pi” to nowa kryptowaluta, którą możesz kopać na telefonie.

[PiCrypto]

Hej,

“Pi” to nowa kryptowaluta stworzona przez grupę doktorów Stanforda.

Póki co projekt jest bardzo świeży, swoją premierę miał 14 marca 2019 i nie jest jeszcze notowany na żadnej giełdzie. Data debiutu giełdowego planowana jest na Q1 2020 roku.

Pi Network, bo tak brzmi pełna nazwa aplikacji jest mobilną platformą do kopania kryptowaluty “Pi”, która dostępna jest w wersja BETA na Android i iOS. Aby do niej dołączyć potrzebujesz jedynie zaproszenia od innego zaufanego użytkownika sieci, bez tego dołączenie do niej, ani kopanie nie będzie możliwe.

Z każdym dniem rośnie społeczność Pi Network. W chwili obecnej platforma skupia już ponad 1 mln aktywnych użytkowników.

Dlaczego warto zainteresować się tym projektem?

100% zdecentralizowana – “Pi” jest bezpieczną, niezmienną i nie podrabialną cyfrową walutą.

Wystarczy telefon – działa na Twoim telefonie z systemem Android lub iOS i praktycznie nie zużywa jego zasobów ani baterii.

Przyjazna dla Ciebie i naszej planety – łatwa w użyciu, nie generuje kosztów energii elektrycznej (jak standardowe kopalnie np. Bitcoina)

Pobierz aplikację, zainstalują ją na swoim telefonie i zacznij zarabiać już teraz! Za darmo i nie zużywając baterii Twojego telefonu.

Zainstaluj aplikację “Pi Network”, ściągając ją uprzednio na swój telefon z Google Play lub APP Store i wpisz nazwę użytkownika (iphonewaw) w polu “Invitation code”.

[kotwica666]

Po pierwsze ref linki są niedozwolone na tym forum, więc lepiej edytuj post i usuń refa.

Co do projektu i kopania, to ładnie wszystko opisane, ale tak naprawdę, to jak dla mnie zwykły faucet.
Testuję tę apkę z ciekawości, bo w miarę ładnie zrobiona i nie obciąża telefonu.
W każdym razie, celowo (aby przyciągnąć uwagę) lub błędnie używane jest określenie "kopanie" w odniesieniu do tego projektu. W praktyce wygląda to tak, że trzeba raz dziennie klikać (odświeżać) naliczanie monet. Czyli tak jak w faucecie, który należy odwiedzać raz dziennie aby wznawiać naliczanie, czy też pobierać monety.
Nie jest to nic uciążliwego, więc jeśli ktoś chce się pobawić, to nic nie traci, a może kiedyś będzie to coś warte.