Bitcoin Forum

Jak wam się podobały ostatnie dni w świecie kryptowalut? :)

trochę stresu, niewiadomych i tanich monet.

Mam nadzieję, że większość z Was wytrzymała rosnące napięcie i nie straciła na pochopnych decyzjach :)

Ja przykładowo w dobie kryzysu zamieniłem wszystkie BTC na DEV'y i zystałem pokaźle kilkanaście % :)

teraz cena BTC wraca do normy, a devy troszkę w dół :) więc pewnie sprzedam znowu i zamienie na Bitki.

Ja wytrzymałem. Altcoinami na razie się nie zajmuję, tylko BTC. A te mam w tej chwili podzielone na pół. Połowa leży na BitStampie, ale była kupiona za $810, więc po prostu leży. HODL strong! ;D. Natomiast drugą połowę swego czasu sprzedałem na MtGox po $960 (z dobrą przebitką) i zażyczyłem sobie wypłaty gotówki. Oczywiście wiadomo jak sprawa wygląda, więc ryzyko czekania na przelew mam wkalkulowane. O ile MtGox nie zaliczy totalnej klapy, to kaska powinna przyjść za jakieś 2 tygodnie i raczej nie spodziewam się, żebym był na tym do tyłu. Nie wydaje mi się, żeby bitcoin był w stanie szybko osiągnąć okolice tysiąca zielonych. A jak będzie wielki krach i MtGox nie wypłaci, cóż, peszek ;D.

Myślę, że możesz spać spokojnie.
MtGox według mnie wypłaci Ci na 100%, tylko pewnie do miesiąca czasu.
A cena BTC za ten czas będzie wyższa :) a nie niższa :P więc nie masz czym się według mnie martwić :)

HODL! :) ta strategia powinna zagwarantować zysk :)

Cieszę się, że nasi rodacy w większości nie spanikowali.
Swoją drogą na bitcurex.pl wczoraj rano nie dało się nic zrobić :) wszyscy się rzucili na tanie monety i zablokowali handel na chwilę :D

Jak pójdzie w górę, to sprzedam te z BitStampa. Jak pójdzie w dół - więcej zarobię na tej opóźnionej wypłacie z MtGox. Jak by nie patrzeć - profit...

Czy na BitStampie uświadczyłeś kiedyś jakiś problemów z depozytem/wyjęciem cryptosów?
Pytam bo nie mam tam konta, a muszę się upewnić, że działają dobrze za nim zrobię depozyt :P

Nigdy. Mam za sobą około 10 wpłat i wypłat BTC, przy żadnej nie było problemu. Raz nawet wypłacałem (tak trochę na wszelki wypadek) w czasie gdy główna strona BitStampa leżała (był taki incydent chyba na początku stycznia) i też przyszły szybko. Co prawda nigdy nie były to duże sumy, zawsze mniej niż 0,5 BTC.

Świetnie, dzięki za odpowiedź :)
Czyli BitStamp moją kolejną przystanią - jak dotąd handlowałem na vircurexie i bter, też nie mając z nimi żadnych złych doświadczeń :)
Chętnie popracuję trochę na BitStampie.

Jeszcze raz dzięki za uspokojenie mojej ciekawości/przezorności :)

powodzenia w mnożeniu monet :)

Ja sprzedałem trochę jak zaczęło lecieć poniżej 700$, bo za tyle kupiłem część monet jeszcze podczas grudniowego spadku. Jak sprawa się uspokoi to dokupię. Popieram trzymanie ale jak cena spada poniżej tej za którą kupiliście nie ma sensu ryzykować.

:) HODL! :) i tyle.

Panika nie wskazana. Ci co panikują jak narazie tracą najwięcej - wystarczy zerknąć na wykres bitcoina :P

"Can't rain all the time"

Ja też tak myślałem, ale na takiej polityce się traci. Cena spada, potem cena rośnie. Oczywiście najlepiej wstrzelić się w początek spadku, sprzedać, a potem trafić w dołek i kupić. Ale to się nie zawsze udaje, a jak już spadło, to wtedy nie ma co sprzedawać... Bo to jest prosta droga do "sprzedawaj tanio, kupuj drogo" ;D. Podstawowy trend bitcoina jest mimo wszystko wzrostowy, więc zachowuję spokój. O ile problem z fałszowaniem txid zostanie w tym tygodniu poprawiony, będzie odbicie. A jak jeszcze MtGox wznowi wypłaty BTC, to witamy $900...

Powiem ci, że nie zawsze tak jest. Przy bardzo dużym krachu cena zawsze ląduje bardzo nisko, więc jak widzisz taką sytuacje jak była w grudniu to opłaca się sprzedać. Cena tam zaczęła spadać z ok 3200 zł aż na ok 1500 zł. Nawet jak nie wstrzeliłeś się w dołek to można było spokojnie poczekać do tej stabilnej 1900+ na której cena stała przez kilka dni. Tak samo było teraz w czasie załamania goxa. To co mówisz jest prawdziwe w mikrokrachach np. takich jak po rozbiciu silk road. Wtedy cena w ciągu jakiejś godziny spadła i wróciła na miejsce. Jak nie sprzedasz przy powolnym (kilkudniowym) spadku ryzykujesz zamrożenie funduszy na kilka miesięcy bez zysku (tak mają teraz ci co nie sprzedali w grudniu bo na cenę powyżej 3000 zł możemy poczekać i do jesieni).

Dokładnie.

Nie ma co liczyć na wzrost ceny taki jak w 2013.

Bitcoin nie powinien kosztować 30 000 zl :)
to by nie było dla niego najlepsze rozwiązanie sądzę.

ale tak z 10 000 czemu nie :P

Dlaczego 10k tak, a 30k juz nie?

Obie kwoty sa astronomiczne w porownaniu do tego co mamy teraz.

oj tak sobie bajdożę :)

obie są mało realne, wiem.

Jak mam się wypowiadać całkowicie poważnie, to myślę, że do końca 2014 urośnie max do 4 tys.

Dlugoterminowy trend jest wzrostowy, co nie znaczy, ze cena bitcoina jeszcze nie spadnie. Jak narazie wiekszosc wskaznikow wyraznie wskazuje, ze cena bedzie spadac (pewnie w okolice $650-$550).

Niech spada, mi się nigdzie nie spieszy. No i zawsze jest szansa, że kasa ze sprzedanych na MtGox po $960 bitcoinów jednak dojdzie ;D

Jakiej tam paniki. BitStamp ogłosił, że dzisiaj wznawia wypłaty w BTC, cena w kilka minut poszła z $590 na $630. Panikę teraz mogłoby wywołać obwieszczenie ze strony MtGox "zamykamy interes, wasza kasa przepadła". Ale to też byłaby panika chwilowa, ostatnimi czasy MtGox ma nie więcej niż 20% rynku. Jeżeli w ciągu kilku dni programiści ogłoszą załatanie dziur z transakcjami w oficjalnym kliencie, to będzie wzrost. Niezależnie od tego, co zrobi MtGox. Jak znam życie, to zrobią poprawki po 2 tygodniach... Potem trudno zgadnąć. Z jednej strony sporo ludzi może mieć dość goxowania i wypłaci BTC, jak tylko będzie można, nawet kupując je po nędznej cenie. Z drugiej jeżeli przelewy do banków będą nadal się tak ślimaczyć, to sytuacja wróci do "normy", BTC na Goxie będzie stał o setkę wyżej i spekulatorzy będą grać na spreadzie i arbitrażu...

ja kopię alty i zmieniam na bitki niezależnie od kursu jest to zarobek większego rzędu zawsze

Chce ktos kupic btc? dzisiaj po 1800 zl 8 sztuk!

A ja trzymam większość btc na bitstampie od samego początku ;) Co do MtGox, to przypuszczam, że jest to na tyle duża giełda, że nie zwiną interesu.

Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was którzy zainwestowali w kupno Bitcoinów i innych kryptowalut grube pieniądze
każdy spadek o 10% czy 20% jest pewnie bardzo stresujący :)

Ja obracam bitcoinami na bierząco, nie mam wielkich sum na potrfelach.
Jeżeli Bitcoin spadnie o nawet 30% to stracę koło stówki a nie pare tysięcy :) czy pare set złotych.

Dla mnie tradeowanie jest jakkolwiek też stresujące :) i czasami nie mogę spać jak cena czegoś co mam idzie w górę jak strzała :)

Jednak zalecam wszystkim :) aby nie panikowali gdy cena spada. :) Cena spada, a potem wzrasta i na przełomie 5 lat możemy jasno zobaczyć, że nie ma się co stresować bo i tak w niedługich odstępach czasu (kilka miesięcy) cena zawsze sukcesywnie idzie do góry :D

No może poza tym, że dawno nie dobiła do rekordu z zeszłego roku :) ale pewnie  potrzeba jeszcze więcej czasu i tyle.

Nie ma co się za bardzo stresować :)
Bądźmy optymistami i realistami.

Witam,zastanawiam się jak rozumiec taką dużą różnicę w kursie bitcoina między giełdami MT.Gox(261$)a,Bistamp i BTC-e(626$,608$).

ja mam 8 btc po 500$

Mam nadzieję, że nie na MtGox'ie :D

ja na razie czysto z ciekawości przeczesuje internet z wiadomościami na temat tego cudu finansowego (bitcoina). Ale z tego co wyczytałem, to od kilku dni wielu użytkowników angielskiego forum prosi comboya żeby w ogóle usunął mtgox bo nie jest miarodajny na jego stronie http://bitcoinity.org/

Jesli jedyna opcja wypłaty bitcoinów jest opcja transferu do $,Euro to nic dziwego.
Zaryzykowalem kupilem sobie tak za 500zl :) BTC tam.
Wydaje mi sie ze gox może ciagnac te sytuacje nawet tak dlugo ze sam wykupi te stracone BTC
a to co robia to najlepszy sposób do zaniżania ceny.
Generalnie po wszystkim zawsze moga powiedziec nikt wam nie kazal sprzedawac tak tanio nikogo nie oszukalismy.
Na ich miejscu pociagnol bym cene BTC u nich do poziomu ze sami odkupia swoje straty i beda na 0.
W długofalowym cyklu na BTC to nie powinno mniec wpływu. Z kazdym jakims takim atakiem ta moneta teź jest coraz bardziej odporna wiec
powinno być ok. Pozatym giełd BTC przybywa ciagle i to jest na +.

i jak po weekendzie? :) przesiedzieliście na giełdzie? :)

Stracili sporo na upadku goxa i wątek ucichł ;)

być może jeszcze nie wszystko stracone, może chociaż część oddadzą... zaczną się pozwy w sądach, w Chicago zablokowali konta Karpelesa z jakąś tam kasą, coś tam będzie się na pewno działo.

no to prawda,ale niestety szanse na szybkie odzyskanie pieniędzy są co raz mniejsze...

wszystko się zapowiada na to, że jedyną drogą na odzyskanie pieniędzy będzie droga sądowa...

nie znam się ale myślę że ta droga sądowa dla kogoś kto stracił parę btc może być za kosztowna, chyba że będzie coś zbiorowego...

Pozwy zbiorowe są przygotowywane.
Wiele osób już działa w tej sprawie, natomiast chwilowo wydaję się być zawieszone w limbo :)

Może być ciężko z odzyskaniem Bitcoinów. Duże prawdopodobieństwo, że MtGox zostanie rozliczony za defraudację fiatów. Pamiętajmy, że wciąż nie ma oficjalnych regulacji wobec Bitcoina. Coś tam chyba próbowali w NY, Teksasie, Włoszech i WB, ale jako takiej legislacji nikt nie wprowadził. Czy może się mylę?

Witam,
ja bym napisała że wyłysiałam  ;) ale nawet nie chcę myśleć co by wam do głowy przyszło  ::)

Co do giełdy grubaska, to straciłam sporo :( ale w okresie ostatnich 2 lat bilans jest na ~ +50%
Teraz  połowę mam w fiatach/połowę w BTC. Co do kursu to się nie martwię to tak jak zachód słońca, wiem że w końcu znowu wzejdzie.
15. kwietnia połowę fiatów wymieniam na BTC - niech się dzieje wola boska  ;D

Pozdrawiam Lady C.

:)
Dlaczego wybrałaś 15 kwietnia?

W ostatnim crachu najlepsza cena była między 10-11 kwietnia.. ;)
Zgadza się, że wiele osób straszyło datą 15 kwietnia z powodu PBoC i ich domniemanego chyba już dziesiątego banu na Bitcoin :)

Natomiast 15 kwietnia to data bardzo dobra i dla Bitcoin i dla Chin :)
http://techcrunch.com/2014/04/14/btcchina-webatm/

Czy bez Chin damy teraz radę przebić ostatnie maksima? Bardzo dużo pozytywnych info ostatnio wyszło. Wolumen z 30 ostatnich dni też największy jak do tej pory w ostatnich dniach.

jasne, że damy radę bez Chin, zwłaszcza, że to nigdy nie będzie "bez Chin".

Cena się już odbiła od dna i szybuje do góry :) ciekawy jestem gdzie zatrzymamy się tym razem - przewiduję, że na około $1000.

Chiny nigdy nie przestaną być częścią Bitcoin. Wiadomo, że utrudnienia stawiane im na drodze nie pomagają, ale Chiny to nie cały świat, a Bitcoin dotrze wszędzie! :]

Jak znowu Chiny obchodzą zakaz? :) Wolumen porządny na ich giełdach jest.