na samym początku zaznaczę, że nie mam (jeszcze) nic z ETH, ale chciałbym się dopytać kilka kwestii

jeżeli mamy ETH, które jest równocześnie blockchainem jak i coinem
https://coinmarketcap.com/chain-ranking/ - w tym momencie ten blockchain jest na 1 miejscu pod względem popularności, a jako coin na 2

to jak zaczniemy przelewać jakieś inne coiny bazujące na tym blockchainie, to pojawią się koszty transakcji (gas fee, fee, transacion fee - roznie to nazywają). Czy istnieje jakiś sposób (defy, stackowanie, czy coś innego - sam nie wiem), który pozwala trwale zniwelować takie koszty transakcji do całkowitego 0?

oczywiście mogę zainwestować jakąś sumę, np. zamrozić 300 dolarów na jakiś sposób, która trwale mi obniży koszty transakcji w blockchainie ETH.

przykładowo w tronie (TRX) jest tak, że jak stackuje TRX to w pewnym momencie mam transakcje za darmo (koszty są zniwelowane do 0, bo wystarczająco dużo mam zestackowane). Oczywiście jak nie stackuję, to koszt za przelew to około 1-3USD (w TRX). Czy jest coś podobnego w ETH?

A jak to właściwie działa.

Jak podam urzędnikowi adres/nazwę portfela w blockchainie, to będzie on w stanie sprawdzić co się tam dzieje? Czy to zależy od sieci w jakiej jest dany coin.

Przykładowo, jestem w sieci TRON. Portfele są publiczne i pełno osób wkleja swój portfel tu i tam w całym internecie. Nie przejmują się, że widać wszystko co w nim jest. Ale "prywatność" polega na tym, że dany portfel jest oderwany od danych osobowych (imienia i nazwiska), czyli de facto niewiadomo kto posiada dany portfel.

Jest to o tyle niebezpieczne i dziwne, że standardowo mamy coś takiego jak "tajemnica bankowa" (takie stare pojęcie). W świecie portfeli krypto nie ma "tajemnicy portfela" i jak się przypisze imię i nazwisko do portfela, to każdy urzędnik będzie w stanie sprawdzić dosłownie wszystkie transakcje i cały obrót. Przynajmniej tak to rozumiem.

na samym początku zaznaczę, że 1 miesiąc "zabawy" (inwestowania) w crypto mam już za sobą - z dobrym skutkiem.
Finansowo (bilans portfela) też jest nieźle. Chciałbym tutaj zostać na wiele lat.
Właściwie mam już przynajmniej kilkanaście pomysłów co można zrobić w świecie kryptowalut, ale ten topic nie będzie o tym.

Dużo się tu dzieje. Jest to kompletnie inny świat finansów od tego jaki znamy od lat.
Naprawdę, po pierwszym miesiącu - jestem w szoku. Wyrosła z tego totalnie alternatywna ekonomia, poza kontrolą państw i regulatorów, taki anarchokapitalizm pełną gębą (to słowo bardzo tutaj pasuje).

Według mnie ludzi ciągnie do tej "krypto" wolności, a więc kapitał będzie z czasem napływał.
Czy według was w przyszłości jest możliwe, że np. UE/państwa zaczną "głębiej" trzymać swoje łapy, np. na portfelach kryptowalut w blockchainie?

nie wiem do końca jak to działa, ale w niektórych sieciach portfele są w pełni publiczne. Każdy może sobie sprawdzić portfel, np. kontrahenta.  Chociaż sam adres portfela jest danymi prywatnymi.

A co by się stało, gdyby np. Urząd Skarbowy/ZUS dostały uprawnienia, że chcą znać portfel i przypisane do niego konkretne imię i nazwisko?
Przykładowo - prosta rubryka w PIT - musisz podać adres portfela i w jakiej jest sieci.

myślicie, że w jakim kierunku będzie to zmierzało?

Ok, dzięki za wskazówkę dotyczącą Bittrex. Będę to miał na uwadze, ale tu też jest KYC.

Więc kwestia taka, że na dzień dzisiejszy z Kucoin nie da się realnie skorzystać bez KYC (wpłata/wypłata FIAT). Tak was tylko informuję co odkryłem.

Z moich pierwszych analiz wynika, że wszędzie gdzie pojawia sią realna waluta (FIAT) tam KYC jest wymagane. A jak jest już handel na bazie >samego crypto< to KYC nie ma prawie nigdy.

czesc,

kolejne pytanie z zakresu początkujący. Niestety, ale portale które mnie interesują (np. Kucoin, lub jakaś inna bardziej znana giełda, binance) wymagają KYC (wysłania dokumentów).

Wg ogólnej zasady: KYC jest złe (niekorzystne) i musimy przygotować się na najgorsze (wyciek naszych dokumentów).

Gdy więc teoretycznie wyciekną nasze dokumenty, bo giełda krypto je sprzeda/zostanie shackowana, to co lepiej żeby to było:
- dowód osobisty
- prawo jazdy
- paszport

w sensie - z trojga złego, to co najbardziej warto wysłać i spowoduje najmniej potencjalnych strat?

Ok, jak mogę dać pomocnym osobom takiego merita?

Wielkie dzięki za dużą odpowiedź.

mam takie pytanie - czy jak wy macie dostać jakieś bonusy od "sponsorów w stopkach" (bo jak rozumiem, to działa w ten sposób, że dajcie merytoryczne posty i ktoś wam płaci za reklamę tego co macie w stopce), to mam jakoś "zalajkować" ten post, zeby wam pomóc?

Wy mi pomagacie merytorycznymi postami, dużo rzeczy mi się rozjaśnia.
To ja też chcę pomóc. Daje się tu jakieś lajki za dobre posty?

Jeżeli chodzi o ten topic, to wybrałem jupyter (notebook)+python+numpy+panda (ale chyba bez anacondy).
Tzn co do anacondy się zastanawiam jeszcze.
Nie idę w arkusze kalkulacyjne.

Wydaje mi się że pierwszy notebook ogarnę do 2 tygodni, może nawet pokażę w tym topicu - jakby ktos był zaitneresowany -co udało mi się uzyskać do zobaczenia

Dzięki za odpowiedź.

Dobrze, że zacząłem o tym czytać - zanim pozakładałem konta - bo w sumie jeszcze parę dni temu kompletnie nie interesowało mnie czy portalXYZ ma KYC czy nie ma. Aktualnie na to patrzę (głównie za sprawą tego topicu: https://bitcointalk.org/index.php?topic=5458628.0 ).

I myślę, że chciałbym jednak zacząć działać najpierw w taki sposób aby swoje dane chronić.
Więc znalazłem coś takiego: https://bitshills.com/best-non-kyc-crypto-exchanges/ - jest to jakby zbiór portali w których nie ma KYC.

I w ogóle jak się wpisuje "without KYC" to da się jeszcze coś znaleźć, a więc jeszcze - póki co - to crypto jest crypto (jak sama nazwa wskazuje).... czasami, bo chyba jest coraz gorzej.


czy ma ktoś jeszcze jakieś inne rady jak zacząć budować kapitał bez KYC?

Dzień dobry, kolejne pytanie.

Analizując aktualny stan rynku crypto, dochodzę do wniosku, że najszybszym sposobem na budowanie kapitału jest... uczestnictwo w KYC. Np. te główne giełdy dają atrakcyjne signup bonusy za samo założenie konta i przejscie przez KYC.

Sprawa jest skomplikowana. Samo "KYC" jest jakby zaprzeczeniem źródeł tego czym było crypto - anonimowej waluty, niezależnej od rządów i banków. Więc rygorystyczne KYC niszczą jakby anonimowość crypto. Z drugiej strony - KYC powodują, że rynek staje się trochę mniej dzikim Zachodem, zaczyna być opodatkowany, jakoś lepiej uregulowany.


Mimo wszystko uważam, że jest to dla nas niekorzystne. Głównie mi chodzi o sytuację w której przestępcy przejmują nasze dane (np. przez wyciek lub jakiś błąd pracownika) a później robią nam kuku na wiele różnych sposobów.

Moje pytanie więc do was, jako doświadczonych użytkowników. Macie wiele lat obserwacji i doświadczenia za sobą. Jak zbudować początkowy kapitał bez uczestnictwa w KYC? Nie chcę wysyłać skanów swoich dokumentów do tych głównych giełd, a równocześnie chcę mieć w miarę aktrakcyjne warunki handlu i wymiany.

W "co iść" a czego unikać? Jak ten kapitał skumulować?

Dziękuję za tego newsa.
W takim wypadku - kojarzycie czy na KuCoin jest jakiś signup bonus? Mam takie założenie, że jak zakładam konto na jakimś nowym portalu, to chcę wypełnić signup - tak żeby dostać premię i kumulować kapitał.

W tym momencie znalazłem coś takiego: https://www.kucoin.com/land/KuRewards - ale zastanawiam się czy nie ma czegoś lepszego?
Rzeczywiście będę "uderzał" w KuCoin przed KYC, ale tak z głową, żeby te signupy zebrać.

Mało czasu zostało. Trzeba działać.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Szukałem dokładnie czegoś takiego. Stronę na pewno sprawdzę, ale najpierw chcę uzbierać kapitał żeby sign up bonus ewentualnie wypełnić.

cześć,

kolejne pytanie ze świata "Bitcoin dla początkujących".
Zauważyłem, że takie głębsze kwestie związane z Bitcoinami i altcoinami wymagają coraz to bardziej rozbudowanych i precyzyjnych obliczeń.
Np. porównywania kursów, obliczeń fee, zamiany jednego w drugie.

Albo np. wszelkie kwestie związane z miningiem.

I w ogóle to na kilku stronach już widziałem, że ktoś wszedł normalnie w matmę i zaczął wyliczać różne aspekty.

Nie jest to jakieś rocket science, ale zwykły kalkulator przestaje mi wystarczać.

pierwsza myśl - arkusz kalkulacyjny.
Ale znowu arkusz kalkulacyjny będzie miał ten problem, że nie będzie na bieżąco aktualizował kursów.
Druga myśl - arkusz kalkulacyjny (np. LibreCalc) ze skryptami python które będę np. puszczał przed obliczeniami manualnie i te skrypty będą pobierać i aktualizować kursy z neta, czyli wpisywać pobrane wartośći do arkusza kalkuacyjnego.

no i trzecia myśl - https://jupyter.org/ - python jupyter. Prawdopodobnie nawet znajdę gotowe jupyter booki w necie, bo przecież i python i crypto to popularne teraz tematy.
Na ten moment skłaniam się właśnie ku jupyterowi.

a jak jest u was? czego używacie do obliczeń?
ołówka+kartki+kalkulatora?
jakaś ulubiona strona która za was to robi?
rozbudowany arkusz kalkulacyjny?
a może ktoś jednak bardziej ambitnie - i poszedł w stronę np. jupytera?
język R?
jakiś inny język?
swój front-end w js (też niezła opcja, jak ktoś ogarnia js) - rozważam to (czysta JS lub ReactJS)?
coś innego?
niczego - na czuja?

dodam też, że zawodowo programuję i z pythonem nie mam żadnych problemów (i w ogóle to docelowo będę interesował się też botami na trading).

Dziękuję za kolejną, świetną odpowiedź dokładnie i precyzyjnie na temat.

proszę sprawdzić @prywatną wiadomość

Nie mam dostępu do "tradycyjnej" TV od 10 lat++ (odkąd nie mieszkam z rodzicami), jedna z najlepszych decyzji w życiu.

Dzień dobry, kolejny post nowicjusza.

Tak jak mówię - jestem nowy w świecie crypto. Codziennie uczę się czegoś nowego, ale pojawiają się też kolejne wątpliwości i pytania. A właściwie to te pytania mnożą mi się w tempie geometrycznym  


Z oficjalnej strony bitcoin (bitcoin.org) chciałem założyć portfel bitcoin core: https://bitcoin.org/pl/pobieranie

Jak rozumiem, to taki portfel ma 2 wersje: GUI oraz cli.

Jestem użytkownikiem Linuxa, a codziennie używam wielu aplikację cli. Preferuję styl CLI. Ale bitcoina nie rozumiem i chciałbym zacząć od walletu GUI. Czy w takim przypadku będzie możliwa późniejsza migracja portfela: z walletu bitcoin cure GUI do bitcoin core cli?

Będę więc chciał usunąć appke GUI i przenieść całą zawartość do CLI, ale dopiero jak obeznam się z tematem.

EDIT: Ok, poczytałem trochę o różnicach i jednak wybieram electrum, bo jak rozumiem bitcoin core wymaga ściągnięcia jakiegoś dużego pliku mającego parę gb na dysk, a ja preferowałbym mniejsze rozwiązania. Ale topic może zostać.

Nowe pytanie - czy da się w przyszłości zmigrować: electrum > bitcoin core GUI > bitcoin core CLI?

Trochę manipulacji tutaj jest i nie jest to aż taki efekt wow z pewnej perspektywy.

Zacznijmy od tego, że wiek wszechświata NIE jest aż taki duży jak weźmiemy inne dostępne i znane nam liczby w przyrodzie. Około 14 mld lat nie jest aż taką dużą liczbą.

W głupiej 1/3 szklanki wody mamy dużo więcej cząsteczek H2O niż wspomniana liczba. Przykładowe śmieszne zadanie:

https://brainly.pl/zadanie/1645741
mówimy tutaj o liczbach z 20-23 miejscami po przecinku, co już się zbliża do Twojego:

100.000.000.000.000.000.000.000, czyli około 100 miliardów miliardów razy więcej niż wiek wszechświata. - no więc to nie jest aż tak duża liczba.


Ale oczywiście dla tradycyjnych komputerów kwarcowych liczba ta jest nie do przeskoczenia. Sytuacja się zmienia w przypadku komputerów kwantowych mających coraz więcej kubitów :
https://www.chip.pl/2021/11/komputer-kwantowy-256-kubitow-quera-computing

Komputer kwantowy z 2023 roku miałby mieć nawet 1000 kubitów

jak to dobrze rozumiem, to gdy mówimy o kubitach to moc obliczeniowa się zwielokrotnia i też staje się "ileś tam razy większa" od tradycyjnych komputerów.

Jeżeli jedna zwykła farma kwarcowych komputerów znalazła:
W ciągu pierwszych trzech lat udało im się znaleźć 7 kluczy prywatnych. To bardzo dużo! ... aż 7 kluczy, to jak zwielokrotnimy taką moc dzięki technologii kwantowej (dodamy zera, mówiąc kolokwialnie) to zwielokrotnimy też wspomnianą liczbę.
(btw. tych kluczy jest więcej niż 7 : https://lbc.cryptoguru.org/trophies - tutaj naliczyłem ich 15.)

Nie znam dokładnych obliczeń, ale pobawmy się tutaj w proste dodawanie zer:

Google w poście na blogu twierdzi, że jego „urządzenie osiągnęło 'supremację kwantową' i że 'zwykły współczesny superkomputer wymagałby około 10 000 lat, aby wykonać równoważne zadanie. (komp kwantowy zrobił jakieś tam zadanie w 200 sekund)

200 sekund vs 10 000 lat.

no więc tutaj mamy dodane tylko 4 zera, czy tam 5 zer, a więc z liczby "7 znalezionych kluczy prywatnych" dodamy te 4 zera, to już mamy: "70000" (siedemdziesiat tysięcy) kluczy prywatnych znalezionych w ciągu 3 lat. Oszacowanie ma sens, bo farma komp zwykłych (kwarcowych) jest porównywalna z tradycyjnym jednym super komputerem.

70 000 to mało? To było już dawno, parę lat temu. Pracują nad coraz mocniejszymi komp kwantowymi. No więc komp kwantowe się rozwiną i moc obliczeniowa będzie jeszcze większa, to nagle tych zer dodamy np. 6, a więc będziemy mieli 7 000 000 - 7 milionów kluczy prywatnych! a więc zbliżamy się do liczby ile realnie ludzi używa bitcoina (stawiałbym ze wsrod ludzkosci to będzie max 100 mln).

inaczej mówiać - te liczby z pewnych względów nie robią wrażenia i gdy informatyka kwantowa się rozwinie (wiadomo, za parę lat) to nie jest to takie pewne.

Oczywiście bitcoin też się może rozwinąć i powstać jakiś quantum bitcoin, bo dlaczego bitcoin miałby stać w miejscu?


Aha - i dodajmy, że po AI to właśnie słowo "quantum" będzie nowym skokiem technologicznym. A jak zacznie się mieszać słówka "quantum" z "AI", to już w ogóle różne comba będą.

Heja.

Jestem nowy w świecie bitcoina i stąd mam kilka kwestii do rozważenia.


Chciałbym się nauczyć tradingu, ale zrobić to b. małymi kroczkami. Chodzi o naukę, poczucie całego flow i sprawdzenie jak to działa.

Jeżeli 1 USD to w tym momencie 0.00003247, to moje proste pytanie - czy jest możliwy taki micro trading za taką kwotę na którymś z portali?

myślę o sytuacji w której nie ryzykuję całego portfela (czyli wszystkie 3247 satoshi), ale np. zaczynam wprowadzać podstawy zarządzania kapitałem. Czyli np. gram za 5% portfela.

Głównie mi chodzi o prowizje. Znacie jakiś portal czy to jest możliwe?

Oczywiście chodzi mi o trading krypto walutami.