Ciekawy projekt. Sprzedawałem kiedyś dobra cyfrowe ( klucze CD-KEY ) i wiem jaki jest to wyzwanie. Na przykładzie PayPal'a
Dla kupującego super, gorzej jednak dla sprzedawcy bo w przypadku dóbr cyfrowych każda reklamacja jest rozstrzygana na korzyść kupującego.
Chcąc uniknąć chargeback'u zdecydowałem się na kryptowaluty jednak poza małą akceptacją w tym przypadku kupujący musi mieć do nas zaufanie, wydaje mi się, że "UTRUST" rozwiązuje ten problem.
W przypadku UTRUST nie każda reklamacja będzie rozstrzygana na korzyść kupującego. Na pierwszym etapie uruchamiany będzie czat pomiędzy dwiema stronami - kupującym i sprzedawcą, gdzie będą próbować dojść do porozumienia w przyjazny sposób
W przypadkach np. pomyłek przy transporcie itp. gdzie sprzedawca może od razu uznać swój błąd.
Jeżeli w ciągu 7 dni problem nie zostanie rozwiązany, kupujący otrzyma możliwość zgłoszenia roszczenia do mediatora. Operator UTRUST przyłącza się do dyskusji jako arbiter i mediator. Jeżeli uzna, że faktycznie zaistniał problem przechodzimy do kolejnego kroku.
Mediator przejmuje kontrolę na czacie i zbiera dowody z obu stron. Po ich ocenie, zleca refundację środków kupującemu lub przyznaje fundusze sprzedawcy.
Ogólnie rzecz biorąc, proces będzie znacznie krótszy niż w przypadku istniejących już systemów płatniczych online. Nie będzie się też trzeba martwić o obciążenie zwrotne "chargeback". W przypadku UTRUST tego nie będzie.