Gdy zaczynasz korzystać z serwisu Twitends to na początjku może tak być, że dostaniesz tylko kilku followersów, bez paniki wszystko jest ok.
Ja też z początku kombinowałem, wybierałem osoby po zainteresowaniach, opisach, krajach, itd.
Jednak z doświadczenia wiem, że najlepijej z tej głównej listy zaraz na pierwszej stronie (home tab) gdzie masz ludzi do obserwowania, nic nie przełączać i od góry wybrać jedną osobę. Za dwie godziny następną, i za kolejne dwie godziny nastepną (czy jak będziesz miał czas).
Z początku ważne jest aby zdobyć jak wszędzie status i procent odrzuconych w "connections" (obok home tab) musi dojść do 95-100%. Nie wolno przestawać obserwować ludzi po kilku dniach to jest właśnie plus tego serwisu bo zaraz w connections spadnie procent do 50 czy 20 i zaczniesz dostawać mniej followersó lub żadnych dopuki nie wruci procent powyżej 90. Ludzie z wysokim procentem otrzymują więcej obserwujących.
Zpoczątku nie szalej tylko sam kliknij powiedzmy 10 osób przez czły dzień i jak Ci odda tylko 1 czy 2 to przestań. I na następny dzień znowu. Stopniowo dzień po dniu będzie ich więcej.
Najważniejsza jest regularność. Zauważyłęm, że jeżeli loguje się co pół godziny lub nawet 15 minut i kliknę 1 czy 2 osoby to natychmiast po odświerzeniu mam kolejnego followersa na koncie. Aktualnie dziennie nabijam od 3 do 8 osób (zależy od czasu i czy nie zapomnę kliknąć
bo chwilowo nie ma dobrych bounty i tak mi nie zależy). A jak zaloguje się tylko raz czy nawet kilka razy ale w dużych odstępach czasu i nawet jeżeli kliknę sam kilka osób to i tak odda 1 lub 2 czyli o wiele mniej. To jest jakiś program, który napewno jest ulepszany i zmieniany. Jak na razie chodzi i to jest najlepsza strategia, która dla mnie działa.
Sprwadź moje konto, założyłem je już po wejściu meritów bo mi moje oryginalne konto Twitter po 8 latach zbanował za to, że używałem nicka a nie własnych prawdziwych danych jako nazwę konta. Bez żadnego ostrzeżenia możliwości odzyskania konta czy też danych jak na przykład zdjęcia. Przez 8 lat miałem ten sam nick i nagle ban
to się w pale nie mieści
. Byłęm bardzo zły bo to było moje prawdziwe konto, które miałem od tylu lat i było na nim aż 250 followersów
. Tyle udało mi się nabić przez te lata
.
Znalazłem kilka takich serwisów jak Twitend, założyłem nowe konto i zacząłem je wszystkie próbować. Jak widzisz mam teraz prawie 4000 followersów (było dużo więcej) i nabicie ich zajęło mi dosłownie 3 miesiące. Okazało się, że Twitends jest najlepszy bo w innych serwisach ludzie po jakimś czasie masowo przestaję Cię obserwowoać (co jest porażką jak robisz bounty). Wszystkie inne serwisy to ściema i używają botów, po jakimś czasie jak już dostaną co chcą masowo przestają obserwować i wszystkie te zabiegi są na nic.
A tu już prawie rok używam Twitends tylko sporadycznie i dalej mam prawie 4000 followersów.
Mam nadzieję, że to chociaż trochę Ci rozjaśni jak grać w tą grę
@Adamvp.
https://twitter.com/wieslaw17https://twiends.comP.S
Na spadek procentów w connections też jest patent jak byś np. chciał przestać obserwować kilkadziesiąt śmieciowych kont żeby sobie podnieść ocenę na Twitter Audit lub z jakiegoś innego powodu.
Ale o tym kiedy indziej lub jak będzie potrzebne.