Dobre pytanie. Ja się ciągle zastanawiam. Jakaś pompa na początku powinna być, może nie jakaś spektakularna ale nie powinien to być taki niewypał jak waves. Chociaż jak to w kryptowalutach nigdy nic nie wiadomo
Boje się trochę tego bo tu wiele zależy ilu gości sćiągną do funduszy i jak BTC bedzie leciało.
Jak BTC w dół to i fundusz w dół
i o frajerów do funduszów słabo.
Każda firme jak rozkręcasz to początek słaby jest potem z czasem coraz lepiej.
Wiec początkowo dywidendy bedą kiepskie
gdyby na dzien dobry 1$m z ICO sypneli do performance to było by wesoło a tak to kapiszon
10000BTC to nawet nie osiągna
mają za to na wypłaty przez kilka ładnych lat i mogą się bawić.
Wszystkie moje investycje w crypto share to była porażka jak komitetu stonoga.
jeden zwiał drugi sie tez nie rozkręcił te udziały to 90% scamy aby wyjebać ludzi.
Cryptsy stock taka stronka gdzie nimi handlowali juz nawet dechła
trzeba opierdolic na pompie bo ich i tak kiedys skarbówka rozjebie pewnie.
ale 50% opierdalam na starcie
przy pompie potem resztę byle ROI było.
PS: życie mnie nauczyło że trzeba opierdolić na czas Blackcoin przespałem ale NEm opierdalałem na wzlocie ciezko górkę wyczuć.