A czy przypadkiem niektóre hotele w Polsce nie robią tego samego podczas rezerwacji przez telefon? Coraz więcej starszych ludzi ma własne karty, ale nie potrafią skorzystać z bankowości internetowej.
Znalazłem coś takiego: https://niebezpiecznik.pl/post/spisywanie-danych-z-kart-platniczych-w-wypozyczalniach-i-hotelach-to-moze-ci-popsuc-wakacje/Czyli też się zdarzają takie przypadki, choć nie powinny: Dla ułatwienia, przypomnimy w tym miejscu o tym, co już kiedyś powiedział nam Aleksander Naganowski, szef działu Business Development w polskim oddziale MasterCard Europe:
"Kod CVC2 jest kodem osobistym, którego klient nie powinien nikomu udostępniać ani nigdzie zapisywać — podobnie z resztą jak ma się to z kodem PIN do karty. Reguły MasterCard zabraniają też agentom rozliczeniowym czy sklepom gromadzenie kodów CVC, a numer karty czy data ważności może być przechowywana tylko jeżeli spełniony jest standard PCI DSS – branżowa norma zapewniająca bezpieczeństwo danych użytkowników kart. Najogólniej rzecz biorąc, zalecamy wszystkim, żeby nie udostępniali nikomu danych swoich kart i przechowywali je w bezpiecznym miejscu, używając ich tylko do płacenia za pośrednictwem terminala w sklepie lub bezpiecznej aplikacji służącej do płatności online"
|
|
|
U jednej osoby był signature ban na dwa lata za jednego posta skopiowanego, podobnego rodzaju kar bym się spodziewał gdy ktoś jest wystarczająco wartościowym userem, aby uchronić się przed permabanem.
|
|
|
Zastanawiam się ile spada ruch takim mikserom jak ceny transakcji rosną. Chipmixer wydaje $30 000 miesięcznie na same sygnaturki, może jest powód czemu w zwolnione miejsce nie biorą nikogo nowego.
|
|
|
Noi tak, też myślałem ale kiedyś były jakieś cyrki z Google i wystarczyło wysłać na specjalny email google specjalne zapytanie z numerami kart, żeby dostać w odpowiedzi wszystkie dane łącznie z imieniem, nazwiskiem, adresem, datą urodzenia, numerem telefonu no i oczyeiście CVV.
Z tego co widzę większość wyników jest z USA, gdzie mają inne praktyki bezpieczeństwa, co też jest odzwierciedlone w większej ilości strat z fraudów na kartach. Niektóre ichnie sklepy potrafiły rządać danych do karty przez telefon i sobie ściągać tak kasę. W Polsce nikt tak nie robi.
|
|
|
...My sami w systemie w logu widzimy to w formie 1234 56XX XXXX 7890.
Bardzo dziękuje za ten post. Od razu mam pytanie zwiazane z numerami kart, które widzisz w logu i większość pól jest wyiksowane czyli widzicie 4 pierwsze i 4 ostatnie cyfry. Moje pytanie: Czy podczas weryfikacji czy też płatności program, który wykorzystujecie zabezpiecza te dane i nie wyświetla tych numerów czy działa to na innej zasadzie? Zawsze się nad tym zastanawiam kiedy podczas płacenia mam wprowdzić pełen numer karty i CVV, na ile to jest bezpieczne i kto ma dostęp do tych danych? Oczywiście wszystkie regulaminy i informacje o wykorzystaniu danych osobowych są tak napisane żeby dać sobie spokój po paru zdaniach, czysta chińszczyzna jak dla normalnego człowieka. Nie wiem jak przy weryfikacji, ale przy płatności dostęp do pełnego numeru+CVV zwykle powinna mieć firma przetwarzająca płatność/bank/wystawca karty, a nie sklep/giełda/kantor. Inaczej przy każdym wycieku danych jak np. w morele https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/baza-danych-25-miliona-klientow-morele-net-wrzucona-do-sieci/ wyciekałyby też dane kart i straty finansowe byłyby dużo większe.
|
|
|
pic
I definitely hope he's not satoshi. if the creator of bitcoin appeared and was involved with crimes would not be good for bitcoin, so it's much better to continue as everything is, we do not need to know who is the creator of bitcoin and hope we never know who is satoshi
That's not Paul Le Roux but one of his hit men, Joseph Hunter. If anyone has time to spare, feel free to dive into this series of articles here about Paul Le Roux: https://magazine.atavist.com/the-mastermindAnd judge for yourself if this person in any way resembles the Satoshi persona.
|
|
|
Mówi się, że obraz(ek) jest wart więcej niż tysiąc słów. ![](https://ip.bitcointalk.org/?u=https%3A%2F%2Fi.imgur.com%2FB8DMLY9.png&t=663&c=4HVnvELBRnzQ6A) Obstawiam, że spadnie, bo mało czasu upłynęło od ostatniej górki, i większość osób już wie o istnieniu kryptowalut, a ostatni wzrost jest podejrzany.
|
|
|
How did you create or acquire these accounts?
|
|
|
...w logach forum zapisywane są wszystkie posty i np. usunięcie posta po jakimś czasie może nie wystarczyć do uchronienia się...
Niekoniecznie usunąć można ma przykład edytować i zmienić zupełnie tekst na jakiś sensowny, wystarczy parę słów. Lepszy lekki spam jak mocny plagiat ![Wink](https://bitcointalk.org/Smileys/default/wink.gif) . Chociaż teraz tak myślę i nie jestem pewien, czy wogóle da się edytować te stare posty? Dobre pytanie do moderatora - @Malevolent jak długo można edytować posty i czy usunięte są gdzieś przechowywane? Zamiana kilku słów często nie wystarcza na obronę przed zarzutem o plagiat. Potraktujcie posty pisane na forum jak pracę naukową. Jak się od kogoś zerżnie tekst bez odpowiedniej atrybucji i pozamienia część słów na ich synonimy, to dalej będzie to traktowane jako plagiat. Posty każdy powinien móc edytować i usuwać, nawet najstarsze (nie pamiętam tylko czy nie ma problemów z usuwaniem postu założycielskiego tematu (OP), może Newbie/Jr. mają/mieli jakieś ograniczenia). Admini widzą usunięte posty, widzą także historie edycji, chyba że post był edytowany w ciągu pierwszych 5-10 minut, wtedy nie jest to logowane. Jest też możliwość zablokowania użytkownikowi edycji własnych postów, ale obecnie chyba tylko osoby, które miały Scammer Taga przed wprowadzeniem systemu Trust mają to ograniczenie. U niektórych, np. w przypadku użytkownika TradeFortress to ograniczenie zostało po kilku latach zdjęte, ale parę innych z tego co kojarzę zostało. Jeszcze co do usuniętych postów: https://bitcointalk.org/privacy.php Thing | Retention | Deleted.posts.and.trust.ratings,.as.well.as.their.edit.histories | Kept on the live server for a couple of years; then probably kept indefinitely in backups. |
|
|
|
Ja wiem jedno, trzymam BTC i czekam na 50000$ za sztukę. Nie obchodzą mnie żadne swingi i tak później cena odbije do góry, jak nie za chwilę, to parę dni później.
Nie ma żadnej gwarancji, że cena będzie w określonym okresie czasowym szła do góry. Dużo osób też podobnie mówi i po drodze pęka jak przychodzi do trzymania ![Wink](https://bitcointalk.org/Smileys/default/wink.gif)
|
|
|
Ależ scam-projekty jak najbardziej są w stanie zaszkodzić giełdzie. W bardzo prosty sposób - przez dostarczycieli usług płatniczych, którzy mogą wypowiedzieć umowę świadczenia tych usług na rzecz giełdy, która pośredniczyła w procederze scamowania ludzi. Szczególnie, że ci usługodawcy bywają mocno przewrażliwieni.
Bitbay korzysta w ogóle z jakichś pośredników płatności do wpłacania PLNów na giełdę? Chyba najgorzej jest jak się akceptuje płatności kartami, którymi łatwo można zrobić chargeback, lub podobne rodzaje płatności. Mogą też mieć u siebie scam-projekt do czasu aż nie przerodzi się w pełnoprawny scam. Co zarobią przez ten okres to ich.
|
|
|
Trochę sobie poczytałem i ten Yubikey, to naprawdę fajna sprawa i poważnie myślę, żeby sobie jeden sprawić i dokładnie sprawdzić jak, to tak naprawdę działa. Jeżeli ktoś z was już miał, to prosiłbym o opinie na temat tego prodktu. Zastanawiam się czy Yubikey musi być zintegrowany z usługą, żeby można go było używać, czy działa on także jak menedżer haseł?
Yubikey wspiera kilka menedżerów haseł m.in. lastpass i keepass, np. https://keepass.info/help/kb/yubikey.htmlPrzy okazji ciekawa strona z listą stron, które wspierają uwierzytelnianie 2FA wg standardów U2F/FIDO: https://www.dongleauth.info/
|
|
|
Większość banów jest za plagiaty sprzed lat. Mi na koncie bardzo zależy i co dzień w strachu tu zaglądam, że zobaczę czerwony napis ... bo gdzieś kiedyś zapomniałem "" zrobić. Cenię prawa autorskie ale napisałem 1000 postów... gdzieś może być jakiś błąd (zwłaszcza, że przez pierwsze kilka tygodni nie zależało mi aż tak bardzo na koncie bo służyło mi tylko do bounty). A nie ma taryf ulgowych. 1 zdanie skopiowane bez opisania źródła i ban dożywotni... Jeśli tylko tego się obawiasz to bym się nie martwił. Niektórym się to zdarza, ale widać przecież, że np. pierwsze zdanie czy kilka to jest post innej osoby, od nowej linijki odpowiedź osoby, która nie umiała cytować (np. nowy user), bądź pomyliła się przy cytowaniu.
|
|
|
quote
I go on a case-by-case basis, some sellers are plain fraudsters or carders and they should be banned, others may be satisfying a legitimate market demand, e.g. to people who get blocked by some bookie when they start winning too often. Of course if the seller is selling hacked accounts, or used someone's identity to verify these accounts without their consent, that's banworthy too. A VBA (I imagine from some free pre-paid card acquired with no KYC) isn't also the same thing as a normal bank account. And it seems even older Newbie accounts can't be banned by ordinary mods (or someone whitelisted them, or they have a Copper membership not showing), so that might also explain why it takes a while for them to get banned.
|
|
|
Breaking a website's Terms of Service does not have to imply breaking the law. I believe the rule was amended so that "assuming" they are legitimately obtained accounts should no longer be the protocol. I don't think the selling of government issued documents, like identification, should be allowed.
And it generally isn't, many accounts were banned for offering passports or similar stuff.
|
|
|
Some accounts I don't ban because I can't ban them if they aren't newbies so I wait until a Global Moderator acts on the report, with some if the seller can provide the documents used for verification I assume they either belong to them, or they found someone desperate enough who's willing to provide document scans or selfies for a small fee. If they're selling hacked accounts then I assume the accounts even if verified would come without the assorted documents photos/scans. I'm sending a PM to theymos anyway for a clarification.
|
|
|
10k in 48 hours please kind Pump Masters ![Cheesy](https://bitcointalk.org/Smileys/default/cheesy.gif) Time to sell some, a retracement to $6000-6500 or lower in...3...2...1. We're still in a bear market.
|
|
|
Onlin'owe przeglądarki plików, to dla mnie nowość, a Windows Sandbox nie chce u mnie działać pomimo, że mam Windows Pro.
'Online pdf viewer', 'online document viewer', czy podobne hasła i jest sporo stron. Masz build 17134.706, potrzebujesz 18305 lub nowszego. Musisz też mieć odpowiednie wsparcie dla wirtualizacji ze strony procesora, płyty głównej i BIOS/UEFI, VT-x, SLAT (np. EPT) też chyba musi być.
|
|
|
15000 Euro to maksymalna kwota pojedynczej transakcji jaką broker OTC mógłby przeprowadzić bez zbierania danych. Jak robisz sobie z tego biznes w Polsce czy innym w miarę rozwiniętym kraju to KYC/AML nie przeskoczysz. W niektórych krajach jest nawet dużo gorzej.
|
|
|
|